Jesteście już po urlopie, czy dopiero przed? Muszę się przyznać, że ja już z niecierpliwością wyczekuję wakacyjnego wyjazdu i z tej racji zaopatrzyłam się w kilka przydatnych rzeczy, które muszę ze sobą zabrać na urlop! Dzisiaj pokażę Wam, co takiego kupiłam i co na pewno przyda mi się na wakacjach.
Przede wszystkim skusiłam się na nową kosmetyczkę, kapelusz i strój kąpielowy. Wszystkie te trzy rzeczy udało mi się dorwać w miejscowym chińczyku za dosłownie grosze. Bardzo spodobał mi się wzór egzotycznych liści na kosmetyczce, a kapelusz z pewnością przyda się na plażę. Podobne wzory pojawiły się na stroju kąpielowym, ale są one bardzo na czasie, więc i ja oszalałam na ich punkcie :)
Wiadomo, że na wakacjach oprócz klapek i sandałków przydadzą się również pełne buty, dlatego złożyłam zamówienie w sklepie Footway, gdzie trwają aktualnie duże promocje. Skusiłam się na dwie pary butów sportowych w jasnych i letnich odcieniach.
Pierwsze z nich Reebok Classic w kolorze Desert Dust oraz jasnoróżowe Adidasy z serii Flashback w kolorze Ice Purple. Obie pary butów bardzo przypadły mi do gustu, są mega wygodne, no i idealnie trafiłam z rozmiarami. Trzeba czytać opisy i sprawdzać długość wkładki, ponieważ mimo, że obie pary mają tę samą długość, to jednak różnią się numerami. Co nich sądzicie? :)
Na wakacjach zamierzam również mocno dbać o swoją cerę, gdyż zbytnia ekspozycja na słońce nie wpływa korzystnie na nawilżenie skóry. Zabiorę ze sobą nowość w mojej kosmetyczce, czyli dwa produkty marki Lierac z serii Hydragenist. Są to kosmetyki, które zostały zainspirowane techniką medycyny estetycznej infuzji tlenowej. I mają za zadanie korygować objawy związane z odwodnieniem, utratą świeżości, zmarszczkami, drobnymi liniami.
Mam tutaj nawilżające serum dotleniająco - wypełniające oraz ultranawilżającą mgiełkę na dzień dobry.
Mam też dla Was fajną informację - kupując dowolny produkt marki Lierac z serii Hydragenist w sklepie estetyka, dostajecie mini mgiełkę do twarzy! Będzie idealna do torebki lub na wakacyjny wyjazd!
W ostatnim czasie dostałam kilka świetnych przesyłek od marki Avon, więc nie może zabraknąć choćby kilku kosmetyków tej marki na moim urlopie. Co zabiorę ze sobą? Z pewnością filtr do twarzy oraz do ciała - to te dwa żółte opakowania. Niebieska butelka z atomizerem to chłodząca mgiełka do twarzy, która idealnie sprawdzi się w upały. A jeżeli zastanawiacie co robi na zdjęciu ten flaming, to jest to prostu uroczy wiatrak! Zasilany na baterię daje niezły podmuch wiatru i będzie świetnym zastępcą tradycyjnego wachlarza. Pomarańczowa butelka to atomizer na dowolną mgiełkę do twarzy, lub zwykłą wodę, aby orzeźwić się w ciągu dnia.
W Tigerze udało mi się dorwać trzy mini buteleczki z atomizerem o pojemności 40ml każda. Na co się przydadzą? Ano ich pojemność będzie idealna na wyjazd i można sobie do nich przelać dowolny kosmetyk. Z racji, że mają różne kolory, nie pomylimy się co jest w danej buteleczce. Moje propozycje to - odżywka do włosów w sprayu, tonik do twarzy, mgiełka zapachowa do ciała.
Zamówiłam sobie jeszcze okrągły ręcznik plażowy o średnicy 150cm, na którym powstały zdjęcia do dzisiejszego wpisu. Niestety cały nie zmieścił się w kadrze, ale z pewnością pokażę Wam go na Instagramie, zatem koniecznie mnie tam śledźcie!
Zamówiłam sobie jeszcze okrągły ręcznik plażowy o średnicy 150cm, na którym powstały zdjęcia do dzisiejszego wpisu. Niestety cały nie zmieścił się w kadrze, ale z pewnością pokażę Wam go na Instagramie, zatem koniecznie mnie tam śledźcie!
To już wszystkie nowości ostatnich tygodni, w które postanowiłam się zaopatrzyć wyjeżdżając na urlop. Jestem ciekawa, czy i wy robicie takie zakupy przed wyjazdem? I po jakie rzeczy najczęściej sięgacie?
Ja tymczasem uciekam się pakować, bo jutro z rana czeka mnie wyjazd! Życzcie mi słonecznej pogody :)