Jeżeli chcecie delikatnie, ale skutecznie oczyszczać swoją skórę twarzy, a do tego mieć pewność, że używacie naturalnych i łagodnych kosmetyków, to mam dla was idealne rozwiązanie!
Właśnie kończę zużywać drugie opakowanie żelu myjącego do twarzy Biolaven. Cóż to za kosmetyk? Zapraszam do czytania!
Firma Biolaven to seria naturalnych kosmetyków zawierająca w swoim składzie olejek lawendowy i olej z pestek winogron. Wśród kosmetyków możemy znaleźć 9 produktów do higieny i pielęgnacji całego ciała.
Już na pierwszy rzut oka żel myjący Biolaven wygląda bardzo zachęcająco. Mała, estetyczna buteleczka z pompką i minimalistyczną szatą graficzną przykuwa wzrok. Fajne jest to, że jednym ruchem zamykamy i otwieramy butelkę tak, by unieruchomić pompkę. Żel był już ze mną kilka razy w podróży i nic się nie wylało, ani nie wyciekło :)
W środku znajdziemy dosyć rzadki, wodnisty żel, który pachnie winogronami. Zapach jest świeży i lekko słodki. Sam żel słabo się pieni, ale domywa dobrze skórę. Pozbędziemy się z nim całego makijażu i dobrze oczyścimy skórę twarzy.
Ogromnym plusem żelu Biolaven jest brak nadmiernego wysuszenia skóry. Po umyciu mamy uczucie świeżości i czystości, ale również delikatnego działania. Żel jest bowiem łagodny dla skóry, nie podrażnia i nie szczypie w oczy, ani nie powoduje dużego ściągania i efektu napięcia skóry.
Dla mnie okazał się świetnym, codziennym żelem myjącym do twarzy. Używam go dwa razy dziennie i jak pisałam we wstępie kończę właśnie drugie opakowanie.
Myślę, że będzie to fajny żel dla wszystkich rodzajów skóry, a szczególnie dla wrażliwej.
Jakie kosmetyki Biolaven możecie jeszcze polecić? :)
Zajrzyjcie też na Facebook i Instagram! :)
Nie znam tej marki ani tego kosmetyku. Ostatnio wolę dość mocno oczyszczajace żele, bo zaczęło wyskakiwać mi trochę wyprysków :(
OdpowiedzUsuńNie zawsze mocniejsze oczyszczanie jest lepsze w takim przypadku. Mocno oczyszczana skóra może się buntować wytwarzając jeszcze więcej sebum.
UsuńNie znam tej marki czy można używać tego kosmetyku do skóry atopowej.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. Możesz wypróbować. Żel jest łagodny i nie wysusza nadmiernie skóry :)
UsuńOj marzy mi się ta marka, ale jak na złość używają składników, na które mam uczulenie mimo to podobno sprawdza się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMuszę prztestować, przy następnym zamówieniu w drogeriach internetowych na pewno wpadnie do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńmiałam go, fajny był
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu. Z Biolaven mam teraz kem na noc, całkiem fajny - ale do stosowania co drugi dzień. Używany codziennie trochę mnie zapycha :(
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej firmie sporo miłych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńChyba musze go wypróbować.
OdpowiedzUsuńMiałam i sprawdził się u mnie ;) Niedawno na blogu opisałam ich szampon
OdpowiedzUsuńWłaśnie używam i bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel, ale jak dla mnie ma zbyt wodnistą konsystencję.
OdpowiedzUsuńTeż na początku wydawał mi się trochę zbyt wodnisty, ale przyzwyczaiłam się :)
UsuńKuszący kosmetyk :o)
OdpowiedzUsuńSkuszę się na niego kiedyś na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim wiele dobrego, chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo mile go wspominam ;)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu przymierzam się do zakupu tego żelu, bardzo pasuje mi buteleczka z pompką, a patrząc na pozytywne recenzje powinnam być również zadowolona z jego działania :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel, łagodny i przyjemny, dla mnie był idealny do porannego oczyszczania twarzy, ale na kolejną butelkę się nie zdecydowałam ze względu na zbyt wodnistą konsystencję. Bardzo podobny w działaniu, ale odrobinę gęstszy jest żel aloesowy z Absolute Ogranic, skład również ma naturalny, także polecam :)
OdpowiedzUsuń