Firma Sylveco jest Wam zapewne bardzo dobrze znana, bo ich kosmetyki co jakiś czas przewijają się na różnych blogach. Muszę Wam się przyznać, że hibiskusowy tonik do twarzy jest pierwszym produktem firmy Sylveco z jakim mam do czynienia, ale sądzę, że nie ostatnim.
Opowiem Wam dzisiaj o swoich wrażeniach ze stosowania właśnie hibiskusowego toniku do twarzy, który zaskoczył mnie swoją unikalną konsystencją :)
Hibiskusowy tonik do twarzy ma być hypoalergiczny, delikatny i ma wykazywać działanie ochronne, rewitalizujące, wzmacniające i przystosowany jest dla każdego rodzaju skóry. W jego składzie znajdziemy ekstrakt z hibiskusa oraz aloesu, które mają zapewniać nawilżenie, zabezpieczać skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawilżenia. Tonik ma również za zadanie odświeżać, zmiękczać i łagodzić podrażnienia.
Pierwsze, co rzuca się w oczy podczas stosowania toniku to oczywiście jego konsystencja. Nie wiem jak Wy, ale ja do tej pory miałam do czynienia wyłącznie z tonikami, które były wodniste i przezroczyste, natomiast hibiskusowy tonik Sylveco jest w tym aspekcie całkowicie inny.
W tej małej, zgrabnej buteleczce mieści się tonik o lekko żelowej konsystencji i brunatno żółtym kolorze. Ma to również wpływ na sposób jego używania, bo ogranicza nas jedynie do wylania go na płatek kosmetyczny i aplikację bezpośrednio z niego.
Po przetarciu nim twarzy przez chwilę pozostaje z nami minimalnie lepka warstwa, która na szczęście zaraz wchłania się całkowicie i można przystąpić do aplikacji kremu.
Tonik pozostawia przyjemnie nawilżoną skórę, co daje ulgę po myciu żelem oczyszczającym, pozostaje też ona delikatna i gładka.
Zapach hibiskusowego toniku określiłabym jako ziołowy, lekko w stronę kwiatowego, jest specyficzny, ale dosyć przyjemny. Zostaje z nami na twarzy zaraz po nałożeniu, choć za chwilę ginie pod zapachem nakładanego kremu.
Hibiskusowy tonik z Sylveco spisuje się w swojej roli bardzo dobrze. Ja od toników oczekuję głównie przywrócenia równowagi skórze zaraz po umyciu jej żelem, lekkiego nawilżenia i odświeżenia, a ten tonik mi to daje. Ma również dosyć ciekawy skład, bo obiecane przez producenta ekstrakty z hibiskusa, oraz aloesu znajdują się zaraz na początku, co świadczy o ich sporej ilości.
Producent przekonuje również, że zawarty w toniku hibiskus jest bogatym źródłem witaminy C, co wpływa korzystnie na naszą skórę. Dzięki niemu tonik działa antyoksydacyjnie, czyli przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Dla mnie to równie ważny aspekt i dodatkowy plus dla tego toniku :)
Znacie hibiskusowy tonik Sylveco? Jakie inne kosmetyki tej firmy możecie jeszcze polecić? Z chęcią któryś wypróbuję :)
Zapraszam na Facebooka, oraz Instagram :)