Dzisiaj jak zwykle przyszedł czas na podsumowanie nowości z ubiegłego miesiąca. Będą małe zakupy, prezent urodzinowy, gadżety, oraz to co upolowałam w czeskim DMie! Zapraszam :)
Być może pamiętacie, że pod koniec sierpnia obchodziłam swoje urodziny (o czym zresztą pisałam Wam w poście zatytułowanym Birthday girl), jednak swój wymarzony prezent dostałam dopiero początkiem września. Bardzo nie lubię prasowania a steamer to coś, co znacznie ułatwia i przyspiesza tę czynność, dlatego od jakiegoś czasu bardzo chciałam go mieć. Nie chciałam dużego urządzenia, które zajmowałoby w pokoju sporo miejsca, dlatego wybrałam sobie mniejszą wersję i postawiłam na konkretny model. Moi bliscy postanowili podarować mi go właśnie na urodziny z czego niezmiernie się ucieszyłam! Jest to steamer, który służy do prasowania na szybko, przed wyjściem, a jego niewielki kształt sprawia, że można spakować go do walizki. Został już przeze mnie sprawdzony i muszę Wam powiedzieć, że sprawdza się świetnie!
Początkiem września wybrałam się na kilka dni do Pragi, a już pierwszego dnia odwiedziłam drogerię DM :) Nigdy nie miałam dostępu do tej drogerii, ani do kosmetyków Balea, Alverde, czy Ebelin, dlatego postawiłam właśnie na te marki. Kupiłam dwa żele Balea o świeżych, owocowych zapachach, dwa dezodoranty Balea, pomadkę nawilżającą do ust, odżywkę do rzęs Alverde i dwa gadżety do makijażu z Ebelin. Słodkie, miętowe gąbeczki do nakładania korektora pod oczy, oraz większą, różową do nakładania podkładu.
W tym miesiącu do testowania dostałam zestaw wybielający do zębów Curaprox, składający się ze szczoteczki i pasty. Pasta to nowość, która weszła niedawno na polski rynek i ma kolor.. czarny :) Wkrótce o niej usłyszycie!
Dotarły również do mnie nowe lakiery Orly z jesiennej kolekcji In the Mix. Te dwa pierwsze odcienie niebieskiego, jaśniejszy Indie i ciemniejszy Midnight Show pochodzą właśnie z najnowszej kolekcji, a ten srebrny, mieniący się lakier to Mirrorball z kolekcji Sparkle.
Paznokcie hybrydowe są bardzo komfortowe w noszeniu. Ich zakładanie jest bajecznie proste, ale ze ściąganiem nie jest już tak kolorowo. W sklepie Dobra Rada złożyłam małe zamówienie, w którym głównym gadżetem były właśnie klipsy do ściągania paznokci hybrydowych. Mają one za zadanie przytrzymać na miejscu i docisnąć wacik z acetonem, przez co lepiej odejdzie lakier hybrydowy. Jak się sprawdzają? Nie wiem, bo jeszcze ich nie używałam, ale na pewno dam Wam znać, czy warto! Skusiłam się także na naklejki w jesienne liście, paseczki w zygzak, oraz pomadkę z Golden Rose.
Korektor Bell to zakup z Rossmanna, gdyż mój obecny dobija już dna. Zaczęłam już go używać i jest całkiem fajny! Pomadka Golden Rose to zamówienie wrzucone do koszyka w sklepie Dobra Rada, razem z klipsami i naklejkami :) To moja pierwsza pomadka z serii Velvet Matte! Wybrałam odcień 13 :)
Tyle nazbierało się tych wrześniowych nowości. W październiku nie będzie takiego postu, bo póki co nie planuję żadnych konkretnych zakupów. Moje zapasy kosmetyczne troszkę się powiększyły po sobotnim spotkaniu blogerek, o którym już wam wkrótce napiszę! :)
Zapraszam do mojego Facebooka, oraz Instagram!
Świetne nowości ;) na takie gabeczki do nakładania korektora sama bym się z chęcią skusila ;)
OdpowiedzUsuńByły tak ładne, że nie mogłam przejść obok nich obojętnie :D
UsuńNa steamer Philips`a też mam ochotę i właśnie chciałabym taki mały, bo prasowania żelazkiem mam już dość :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto w niego zainwestować. Zajmuje niewiele miejsca, a prasowanie nim, a żelazkiem to bardzo duża różnica! Oczywiście na korzyść steamera! :)
Usuńtestowałam pastę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńtakim steamerem nie pogardziłabym:)
OdpowiedzUsuńPiękne te lakiery Orly :) A takie cudo do prasowania też bym chętnie kupiła, akurat musiałam wyrzucić swoje żelazko, bo się posypało...
OdpowiedzUsuńW takim razie trafiła Ci się okazja, żeby kupić coś fajnego do prasowania! U mnie ten steamer sprawdza się bardzo fajnie, więc mogę go polecić :)
UsuńWspaniałe nowości :) bardzo ciekawe są te malutkie jajeczka Ebelin, mam zapas tego klasycznego i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo różowe przy pierwszym wrażeniu okazało się trochę twarde. Myślałam, że będzie bardziej plastyczne. Ale skoro mówisz, że jest fajne i nawet zrobiłaś jego zapas, to pewnie dobrze się spisuje? Muszę w końcu wypróbować! :P
UsuńZazdroszczę wizyty w DM! Ciekawe jest to urządzenie do prasowania, przydałoby mi się na wyjazdy służbowe. ;-)
OdpowiedzUsuńWiesz, że czekam na recenzję tych klipsów do ściągania hybryd. Czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńTak, wiem :D Mam nadzieję, że ściąganie hybryd z tymi klipsami okaże się dużo łatwiejsze :)
UsuńŚwietne te Twoje nowości :) ja się właśnie przymierzam do zakupu hybryd :D no nie wytrzymałam i w końcu chyba kupię sobie starter :) tylko boję się właśnie, że sobie nie poradzę z nakładaniem i zdejmowaniem :<
OdpowiedzUsuńMyślę, że sobie poradzisz :) To nie jest takie trudne. Ale gdybyś miała jakieś pytania, to chętnie pomogę! :)
UsuńCiekawią mnie lakiery Orly
OdpowiedzUsuńUżywam tego korektora z Bell, zasłużył nawet na całkiem pozytywną recenzję na moim blogu. :) Jednak opakowanie jest słabo zrobione, bo wszystkie napisy się starły, a nakrętka lekko pękła. :/ Pomadki matowe z GR są świetne, na razie mam tylko 07, ale czaję się na kupno kilku innych odcieni.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że opakowanie szybko się ściera, ale może będę trzymać go w oryginalnym kartoniku, to wytrzyma trochę dłużej :) Miałam podobnie z korektorem Eveline, z którego też zdarły się wszystkie napisy i nie wyglądał już tak estetycznie. To moja pierwsza pomadka z GR i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jej trwałością :)
UsuńSuper nowości :o)
OdpowiedzUsuńA naklejki na pazurki urocze :O)
Też chcę mieć takie urządzenie do prasowania, zażyczę sobie na gwiazdkę. Super nowości. Też mam tą czarną pastę ale w białej tubce. i te nakładki na palce do zmywania hybryd.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości !
OdpowiedzUsuńJa posiadam dwie szminki z GR właśnie z tej serii i spisują się świetnie. W dodatku mają mnóstwo prześlicznych odcieni :)
Pozdrawiam :*
Długo zastanawiałam się jaki kolor wybrać, a wybór odcieni rzeczywiście był spory :)
UsuńKurde oby te klipsy okazaly się skuteczne, bo uwielbiam robic i nosić hybrydy, ale nienawidze sciagac:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też. Dlatego mam nadzieję, że znacznie ułatwią ściąganie! :)
UsuńAle dużo fajnych produktów :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości :) Bardzo mnie zaciekawił ten steamer - w jakiej cenie można go nabyć? Ja nie mam serca do prasowania ;)
OdpowiedzUsuńKupisz go w przedziale 300 - 350zł :)
UsuńPrześliczne odcienie Orlików :) Nie wiedziałam, że Ebelin ma w swojej ofercie również miniaturowe jajeczka! Mam wersję różową i chociaż sporo jej brakuje do oryginału, to i tak chętnie po nią sięgam :)
OdpowiedzUsuńMam dwie pomadki Velvet Matt i z obu jestem bardzo zadowolona. Szkoda, że nie mogę nigdzie dostać kosmetyków Balea :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie byłam w DM... muszę to zmienić ;-) Czarna pasta mnie zaciekawiła :-)
OdpowiedzUsuńPomadka z GR boskie są. Mam numerek 17 i zmierzam do kupna następnych ;) produktów Balea nie miałam okazji używać, bo nie mam do nich dostępu niestety.
OdpowiedzUsuńPomadka z GR boskie są. Mam numerek 17 i zmierzam do kupna następnych ;) produktów Balea nie miałam okazji używać, bo nie mam do nich dostępu niestety.
OdpowiedzUsuń