Dawno temu, jeszcze na początku blogowania pokazywałam Wam efekt na brwiach po hennie w kremie Delia. Do tej pory ten post cieszy się dużą popularnością, a ja dzisiaj postanowiłam go zaktualizować o inny kolor henny, powiedzieć jak dobrać odpowiedni kolor, oraz przekonać Was, że warto farbować swoje brwi! Dlaczego?
Dwa lata temu miałam dużo ciemniejsze włosy (rok wcześniej przestałam je farbować i schodziłam z koloru czarnego do naturalnego), więc henna której wtedy używałam była właśnie w kolorze czarnym.
Po jakimś czasie, kiedy moje naturalne włosy zaczęły być coraz bardziej widoczne i zacierać ślad kruczoczarnych kosmyków, zaczęłam zauważać, że ciemna oprawa oczu nie wygląda już tak dobrze, a czarne brwi są zbyt widoczne na mojej jasnej karnacji.
Przypadkowo w Biedronce natknęłam się na tę samą hennę, której używałam, ale tym razem w odcieniu Ciemny Brąz. Dzisiaj zobaczycie efekty przed i po farbowaniu tym odcieniem.
Dwa lata temu miałam dużo ciemniejsze włosy (rok wcześniej przestałam je farbować i schodziłam z koloru czarnego do naturalnego), więc henna której wtedy używałam była właśnie w kolorze czarnym.
Po jakimś czasie, kiedy moje naturalne włosy zaczęły być coraz bardziej widoczne i zacierać ślad kruczoczarnych kosmyków, zaczęłam zauważać, że ciemna oprawa oczu nie wygląda już tak dobrze, a czarne brwi są zbyt widoczne na mojej jasnej karnacji.
Przypadkowo w Biedronce natknęłam się na tę samą hennę, której używałam, ale tym razem w odcieniu Ciemny Brąz. Dzisiaj zobaczycie efekty przed i po farbowaniu tym odcieniem.
W zestawie do farbowania znajduje się aktywator 3%, henna w kremie, oraz plastikowa szpatułka do mieszania i nakładania gotowej masy na brwi.
Na opakowaniu znajdziemy sposób użycia, skład oraz środki ostrożności. Należy oczywiście wykonać wcześniej próbę uczuleniową w niewidocznym miejscu na skórze.
Naokoło brwi można nałożyć krem ochronny, żeby nie zafarbować tych niewidocznych włosków, jednak jeżeli zrobimy to wprawnie, ten krok nie będzie konieczny.
Jak widzicie na zdjęciach, do wykonania takiej henny używam zakrętki po wodzie mineralnej :) Nie dość, że jest idealnych rozmiarów do zmieszania proporcji wystarczającej na pokrycie brwi, to jeszcze jest jednorazowa i po farbowaniu wyrzucam ją od razu do kosza. Nie bawię się w miseczki i mycie, tylko korzystam z najprostszych rozwiązań.
Producent zaleca proporcje 1cm kremu na 10-12 kropel aktywatora, co dla mnie jest trochę nierealne. Moje proporcje to 1cm kremu i dwie (!) kropelki aktywatora. Masa wychodzi wtedy idealna, niezbyt rzadka, nie spływa z brwi, a efekt jest zadowalający!
Hennę należy trzymać na brwiach od 5 do 10 minut w zależności jak mocny odcień chcemy uzyskać. U mnie jest to zazwyczaj 10 minut, a czasami troszkę dłużej jak się zasiedzę :)
Po 10 minutach sięgnijcie po wilgotne chusteczki, by zetrzeć nadmiar henny z brwi i umyjcie żelem do mycia twarzy, by domyć resztki, a na końcu wklepcie krem nawilżający.
Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć efekt przed i po farbowaniu brwi za pomocą henny Delia w odcieniu Ciemny Brąz. Od razu można zauważyć, że brwi są bardziej podkreślone, ciemniejsze, mają regularny kształt i są bardziej gęste.
By utrzymać taki efekt na swoich brwiach, farbowanie powtarzam średnio raz w miesiącu, a gdy zdarza mi się większa przerwa, brwi stają się wyraźnie rzadsze i bledsze. Myślę, że wynika to z tego, że nowe włoski wyrastają jasne, a dopiero farbowania sprawia, że stają się widoczne.
Henna farbuje również skórę pomiędzy włoskami (to też jest trochę widoczne na zdjęciu), ale domywa się już przy kolejnym myciu. Dla mnie nie stanowi to żadnego problemu, bo i tak zaznaczam swoje brwi podczas makijażu :)
Brwi to przede wszystkim oprawa dla naszych oczu, natomiast te dobrze dopasowane sprawią, że wyglądamy bardziej naturalnie, a nasz wygląd współgra ze sobą i jest dopracowany.
A co jeśli mamy swój ulubiony odcień włosów, z którym już nie eksperymentujemy?
Czy warto wtedy dalej sięgać po hennę i nadal farbować brwi? Oczywiście, że tak!
Brwi po każdym farbowaniu stają się bardziej wyraziste, mają zdecydowany odcień i jest ich optycznie troszkę więcej. Nawet jeśli i tak zaznaczacie swoje brwi kredką lub cieniem, to sprawa będzie ułatwiona już na starcie, kiedy będą po hennowaniu. Dużo łatwiej i szybciej uporacie się z makijażem, a brwi będą o wiele ładniej wyglądać!
Na opakowaniu znajdziemy sposób użycia, skład oraz środki ostrożności. Należy oczywiście wykonać wcześniej próbę uczuleniową w niewidocznym miejscu na skórze.
Naokoło brwi można nałożyć krem ochronny, żeby nie zafarbować tych niewidocznych włosków, jednak jeżeli zrobimy to wprawnie, ten krok nie będzie konieczny.
Jak widzicie na zdjęciach, do wykonania takiej henny używam zakrętki po wodzie mineralnej :) Nie dość, że jest idealnych rozmiarów do zmieszania proporcji wystarczającej na pokrycie brwi, to jeszcze jest jednorazowa i po farbowaniu wyrzucam ją od razu do kosza. Nie bawię się w miseczki i mycie, tylko korzystam z najprostszych rozwiązań.
Producent zaleca proporcje 1cm kremu na 10-12 kropel aktywatora, co dla mnie jest trochę nierealne. Moje proporcje to 1cm kremu i dwie (!) kropelki aktywatora. Masa wychodzi wtedy idealna, niezbyt rzadka, nie spływa z brwi, a efekt jest zadowalający!
Hennę należy trzymać na brwiach od 5 do 10 minut w zależności jak mocny odcień chcemy uzyskać. U mnie jest to zazwyczaj 10 minut, a czasami troszkę dłużej jak się zasiedzę :)
Jak nakładać hennę na brwi?
Nie ma w tym nic trudnego! Patyczek dołączony do zestawu jest malutki i tak precyzyjny, że możecie bezpośrednio po zmieszaniu nim składników, wykorzystać go do nakładania masy na brwi. Pamiętajcie o tym, żeby pokryć równo całe włoski jednolitą, dosyć grubą warstwą henny i nie wychodzić poza obszar gdzie rosną włoski (chyba, że macie na celu zagęszczenie brwi w konkretnym miejscu).Po 10 minutach sięgnijcie po wilgotne chusteczki, by zetrzeć nadmiar henny z brwi i umyjcie żelem do mycia twarzy, by domyć resztki, a na końcu wklepcie krem nawilżający.
Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć efekt przed i po farbowaniu brwi za pomocą henny Delia w odcieniu Ciemny Brąz. Od razu można zauważyć, że brwi są bardziej podkreślone, ciemniejsze, mają regularny kształt i są bardziej gęste.
By utrzymać taki efekt na swoich brwiach, farbowanie powtarzam średnio raz w miesiącu, a gdy zdarza mi się większa przerwa, brwi stają się wyraźnie rzadsze i bledsze. Myślę, że wynika to z tego, że nowe włoski wyrastają jasne, a dopiero farbowania sprawia, że stają się widoczne.
Henna farbuje również skórę pomiędzy włoskami (to też jest trochę widoczne na zdjęciu), ale domywa się już przy kolejnym myciu. Dla mnie nie stanowi to żadnego problemu, bo i tak zaznaczam swoje brwi podczas makijażu :)
Po co farbować brwi?
Każda z nas co jakiś czas eksperymentuje z kolorem swoich włosów. A to mamy rudy i za chwilę chcemy zmienić na blond, a to schodzimy z ciemniejszego koloru włosów do jaśniejszych, czy też na odwrót. Brwi to również włosy, dlatego nie zapominajcie, że razem ze zmianą koloru włosów powinnyśmy zmienić co nieco odcień naszych brwi.Brwi to przede wszystkim oprawa dla naszych oczu, natomiast te dobrze dopasowane sprawią, że wyglądamy bardziej naturalnie, a nasz wygląd współgra ze sobą i jest dopracowany.
A co jeśli mamy swój ulubiony odcień włosów, z którym już nie eksperymentujemy?
Czy warto wtedy dalej sięgać po hennę i nadal farbować brwi? Oczywiście, że tak!
Brwi po każdym farbowaniu stają się bardziej wyraziste, mają zdecydowany odcień i jest ich optycznie troszkę więcej. Nawet jeśli i tak zaznaczacie swoje brwi kredką lub cieniem, to sprawa będzie ułatwiona już na starcie, kiedy będą po hennowaniu. Dużo łatwiej i szybciej uporacie się z makijażem, a brwi będą o wiele ładniej wyglądać!
Jak dobrać odcień henny? Jaki kolor powinny mieć idealnie dobrane brwi?
Dobierając kolor henny do swoich brwi przyjrzyjmy się przede wszystkim odcieniowi swoich włosów. Najlepiej, żeby odcień brwi był podobny i zbliżony do noszonego właśnie koloru włosów na głowie. Pamiętajcie, że kolor brwi nie musi być taki sam! Może być ciemniejszy o ton, lub dwa, ale nie jaśniejszy. Zbyt jasne brwi stają się mało widoczne, przez co twarz staje się zbyt jednolita, zlewa się i traci dopełniony wygląd. Natomiast zbyt ciemne brwi rzucają się za bardzo w oczy i mogą postarzać. Warto więc znaleźć równowagę i nie przesadzić w jedną, ani drugą stronę.
Dla kogo przeznaczony jest konkretny odcień henny?
Czarna - przeznaczona wyłącznie dla brunetek o włosach czarnych z ciepłymi i chłodnymi refleksami
Brąz / Ciemny Brąz - dla kobiet noszących ciemne włosy, kasztanowe, dla szatynek, rudych
Jasny brąz - Dla jasnych szatynek i dla ciemnych blondynek
Szary / Grafitowy - dla blondynek o jasnej karnacji
Blond - dla bardzo jasnych blond włosów, platynowych blondynek.
Jeśli chodzi o szatynki to sprawa jest jak najbardziej oczywista i większości z nich pasują odcienie brązu, ale w przypadku blondynek nie zawsze jest tak samo.
Często blondynkom pasują dużo ciemniejsze brwi i wygląda to bardzo ładnie, ale zależy to też od odcienia karnacji i koloru oczu. Ciemne brwi pasują jedynie blondynkom o lekko opalonej karnacji i ciemnych oczach. Jeśli macie niebieskie oczy, postawcie na jasne brwi.
Mam nadzieję, że przekonałam Was dzisiaj, że warto od czasu do czasu farbować swoje brwi i że pomogłam Wam rozwiać wątpliwości.
Jestem ciekawa, czy Wy też sięgacie po henny i czy farbujecie swoje brwi? A może tylko malujecie je podczas makijażu?