Dzisiaj przedstawiam Wam ostatni odcień lakieru Orly z kolekcji Sugar High jaki posiadam. Po limonce i kremie przyszedł czas na fiolet. Ten kolor chyba najmniej kojarzy mi się z wiosną, ale za to jako jedyny najmniej smużył i potrzebował standardowych dwóch warstw, w przeciwieństwie do jego poprzedników, którzy potrzebowali aż trzech. Myślę, że Candy Shop będzie pięknie się prezentował razem z kremem Cake Pop, ponieważ są w podobnej, ciepłej tonacji.
No to zapraszam na zdjęcia :)
No to zapraszam na zdjęcia :)
Lakiery Orly z kolekcji Sugar High, które mogliście już u mnie oglądać, to:
- Key Lime Twist (limonkowy)
- Cake Pop (kremowy)
- no i dzisiejszy fiolet - Candy Shop
Który z nich przypadł Wam najbardziej do gustu? Bo mnie urzekła niewątpliwie limonka! :)
Kolor ładny, ale tak jak Ty najbardziej polubiłam limonkę :)
OdpowiedzUsuńLimonka to chyba najmocniejszy punkt całej kolekcji! :)
UsuńKolor jest cudowny ❤️
OdpowiedzUsuń________________________
Fashion&minimalist blog
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Śliczny! Ta kolekcja jest naprawdę udana. Szkoda jednak, że smużą. I tak nie lubię malowania paznokci, więc prześwity mnie doprowadzają do szału :D
OdpowiedzUsuńFajna ta kolekcja, sama jestem ciekawa pozostałych odcieni :) Tamte dwa smużyły, ale na szczęście fiolet kryje dobrze już przy dwóch warstwach :)
UsuńChcę ten żółty!!! :o
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie fiolet :)
OdpowiedzUsuńkolor cudny <3
OdpowiedzUsuńKolor faktycznie nie kojarzy się z wiosną, bardziej pasuje na jesień, aczkolwiek fiolety na paznokciach bardzo mi się podobają o każdej porze roku :) Głosuję za Candy shop, bo wystarczą 2 warstwy lakieru. 3 warstwy doprowadzają mnie do szału :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie, mnie też ten odcień bardziej kojarzy się z jesienią niż wiosną. Tym bardziej, że jest raczej ciemny i zgaszony, Też nie lubię lakierów, które wymagają trzech warstw i nie lubię się nimi malować :P
UsuńAle śliczny! Z chęcią bym go widziała na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńlimonka od razu wpada w oko:) ten fiolet też jest ładny, ale nie wiem jak to jest, że wszelkie odcienie tego koloru podobają mi się u kogoś na paznokciach, a u mnie już nie...
OdpowiedzUsuńTaki kolor na paznokciach mogłabym nosić codziennie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek, choć jak dla mnie, to trochę bardziej na jesień :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ;) ... limonka też cudowna
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten fiolet, lubię takie właśnie przybrudzone :))
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy kolory są prześliczne! Aż trudno mi wybrać ten najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńLubie takie kolorki, ten fiolecik dla mnie super:)
OdpowiedzUsuńPiękny :) uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńten fiolet jest piękny! ale limonka zapowiada się też ciekawie.
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMi się chyba najbardziej podoba właśnie ten fiolet. Limonkowy też nie jest zły, ale raczej nie maluję takimi kolorami.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje. Mi w oko wpadł Cake Pop, wygląda bardzo elegancko. Chociaż ten limonkowy na lato też niezły, na pewno najbardziej oryginalny kolor z tych wszystkich. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :) Z powyższej trójki chyba najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Kolor jest cudowny ;))
OdpowiedzUsuń