Duet kosmetyków evree z serii Instant Help został stworzony po to, by przynieść ulgę mocno przesuszonej i popękanej skórze. Kosmetyki mają za zadanie dogłębnie nawilżać, regenerować, oraz pozostawiać długotrwałe ukojenie dla skóry. W skład gamy Instant Help wchodzi krem ratunek do rąk, oraz balsam ratunek dla ciała. Oba zawierają masło mango, glicerynę, alantoinę oraz tlenek cynku i oczywiście można je kupić łącznie, lub osobno :)
Marka evree jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i w tym przypadku również było podobnie!
Obydwa kosmetyki spisują się bardzo dobrze i każdy z nich wart jest uwagi.
Balsam do ciała świetnie pachnie, intensywnie nawilża skórę i pozostawia ją przyjemnie pachnącą i ukojoną. Ma konsystencję typowego balsamu, jest lżejszy od maseł, ale treściwy; bardzo łatwo się rozsmarowuje na skórze i szybko wchłania. Balsam nie ma w składzie parafiny i nie pozostawia na skórze śliskiego filmu typowego właśnie dla tego składnika, więc przeciwnicy parafiny powinni być zadowoleni. Nawilżenie skóry pozostaje na wysokim poziomie, a balsam daje sobie radę z mocno przesuszoną skórą. Zapach jest naprawdę bardzo przyjemny i jeszcze na długo pozostaje na skórze :)
Podobnie jest z kremem do rąk, którego zapach i konsystencja jest bardzo podobna do balsamu. Wystarczy odrobina kremu, by wchłonął się całkowicie i nie pozostawił na dłoniach tłustej warstwy. Dłonie stają się miękkie, ładnie nawilżone i gładkie, Taki efekt utrzymuje się oczywiście do kolejnego mycia rąk, ale tak jest z każdym kremem.
Obydwa kosmetyki stosuje się bardzo przyjemnie, podoba mi się zarówno konsystencja, jak i ich zapach, oraz stopień nawilżenia skóry.
Kosmetyki evree możecie dostać w większości drogerii :)