Jeśli tak jak ja, macie mało pomadek, lub akurat wyjęłyście wszystkie jesienne odcienie, których będziecie aktualnie używać, a nie macie gdzie ich ulokować, to ten post będzie dla Was :)
Chciałam pokazać Wam dzisiaj bardzo łatwy pomysł na samodzielne wykonanie organizera na pomadki, przy pomocy tego co mamy w domu :)
Nie jestem autorem tego pomysłu, znalazłam go w internecie i spróbowałam odtworzyć, a jak wyszło, oceńcie same :)
Nie jestem autorem tego pomysłu, znalazłam go w internecie i spróbowałam odtworzyć, a jak wyszło, oceńcie same :)
Do tej pory moje pomadki nie miały swojego konkretnego miejsca. Leżały w jednym pudełku razem z błyszczykami, a te które znajdowały się na spodzie były przeze mnie rzadko używane i postanowiłam, że coś dla nich wymyślę. Miałam w domu puste pudełko po Ferrero i wpadłam na pomysł, że właśnie ono będzie nowym domem dla moich pomadek. Niestety, mogły one tam tylko leżeć, bo na stojąco szybko się przewracały. Marzył mi się organizer, w którym wszystkie pomadki będą wyeksponowane, a nic bardziej nie cieszy jak własny wysiłek w stworzeniu czegoś fajnego.
Wertując internet w poszukiwaniu pomysłów znalazłam fajny pomysł na stworzenie podziałki z tektury. Pokrótce opiszę Wam co należy zrobić po kolei.
CO BĘDZIE NAM POTRZEBNE?
- pudełko - w zależności ile mamy pomadek - może to być nawet pudełko po butach, lub tak jak moje po Ferrero.
- tektura - im większe pudełko, tym więcej
- nożyczki, ołówek, linijka ( ja nie mogłam znaleźć linijki, ale dobrze spisał się metr krawiecki)
- pudełko - w zależności ile mamy pomadek - może to być nawet pudełko po butach, lub tak jak moje po Ferrero.
- tektura - im większe pudełko, tym więcej
- nożyczki, ołówek, linijka ( ja nie mogłam znaleźć linijki, ale dobrze spisał się metr krawiecki)
No i zabieramy się za tworzenie podziałki z tektury, którą wsadzimy do pudełka :)
Krok 1. Złotko, które znajdowało się na dnie pudełka posłużyło mi jako miara długości i szerokości przegródek. Na małe pudełko z Ferrero odmierzyłam dwa paski z długości i pięć pasków z szerokości złotka, a ich szerokość to mniej więcej połowa wysokości pomadek.
Następnie wycinam paski z tektury.
Krok 2. Na każdym z pasków odmierzam równe odstępy i nacinam je.
Krok 3. Tak samo postępuję z krótszymi paskami, które będą tworzyć podziałki na szerokość pudełka. Gdy wszystkie 7 pasków mam już nacięte, rozpoczynam wkładanie jednych w drugie.
Krok 4. Tak powstaje gotowa przegródka, która możecie zobaczyć na zdjęciu po lewej, a po prawej wsadzona do pudełka po Ferrero.
Do gotowego organizera wkładam swoje pomadki, a całość przyozdabiam czerwoną tasiemką i gotowe! :)
Teraz mam pewność, że pomadki będą stały cały czas w tym samym miejscu, nie przewrócą się w pudełku, a ja będę je mieć wszystkie na wierzchu :) Całość prezentuje się tak:
Do małego pudełka po Ferrero zmieści się 18 pomadek. Kiedy moja kolekcja trochę się powiększy, spróbuję odtworzyć ten sam pomysł na większym opakowaniu :)
Jeżeli wasza kolekcja pomadek jest dużo większa spokojnie możecie wykorzystać większe pudełko, np. po Glossy Boxie, czy po butach, ale wtedy wycinania też będzie trochę więcej. Myślę, że to fajny i tani sposób na stworzenie własnego organizera, w którym nasze pomadki będą się ładnie prezentować na stojąco :)
Krok 3. Tak samo postępuję z krótszymi paskami, które będą tworzyć podziałki na szerokość pudełka. Gdy wszystkie 7 pasków mam już nacięte, rozpoczynam wkładanie jednych w drugie.
Krok 4. Tak powstaje gotowa przegródka, która możecie zobaczyć na zdjęciu po lewej, a po prawej wsadzona do pudełka po Ferrero.
Do gotowego organizera wkładam swoje pomadki, a całość przyozdabiam czerwoną tasiemką i gotowe! :)
Teraz mam pewność, że pomadki będą stały cały czas w tym samym miejscu, nie przewrócą się w pudełku, a ja będę je mieć wszystkie na wierzchu :) Całość prezentuje się tak:
Do małego pudełka po Ferrero zmieści się 18 pomadek. Kiedy moja kolekcja trochę się powiększy, spróbuję odtworzyć ten sam pomysł na większym opakowaniu :)
Jeżeli wasza kolekcja pomadek jest dużo większa spokojnie możecie wykorzystać większe pudełko, np. po Glossy Boxie, czy po butach, ale wtedy wycinania też będzie trochę więcej. Myślę, że to fajny i tani sposób na stworzenie własnego organizera, w którym nasze pomadki będą się ładnie prezentować na stojąco :)
Bardzo fajny taki organizer :) Mi by się przydał do lakierów :)
OdpowiedzUsuńJa lakiery do paznokci też trzymam w pudełkach po Ferrero :P Ale tam nie trzeba robić przegródek, bo lakiery są na tyle ciężkie i stabilne, że się nie przewracają :)
UsuńWitaj w klubie :) Moje lakiery też mieszkają w pudełku po Ferrero :) A pomadki w organizerku z Biedronki :)
Usuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, mam takie pudełeczko, więc też sobie zrobię coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńZrób! Cieszy bardziej, niż kupiony gotowy :)
UsuńFajny! chyba nawet gdzieś mam takie pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńJa zostawiam sobie takie pudełka, bo są z mocnego plastiku i zawsze można je fajnie wykorzystać :)
Usuńo ja w pudełku po ferrero mam maseczki:D
OdpowiedzUsuńo widzisz! :D Ja też trzymam różne rzeczy w nich. Mam te duże i małe, a zawsze się zajdzie coś, co można tam schować :P
UsuńJa w pudełku Ferrero Roche trzymam lakiery do paznokci
OdpowiedzUsuńJa też trzymam lakiery :) Teraz w innym chciałam trzymać także pomadki, ale na stojąco :)
UsuńPrzydatny post! mam sporo pomadek, także pewnie wykorzystam pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Mi udało się kupić organizer na pomadki w cenie 3 zł, ale szukam domku dla moich lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńTo pudełko też się nadaje do przechowywania lakierów do paznokci, sama w takich trzymam swoje lakiery i na szczęście dla nich nie trzeba robić przegródek :)
Usuńspryciula ;)) bardzo ładnie to zorganizowalaś ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) W takim pudełku trzymam biżuterię, ale drugie stoi puste, a pomadki leżą luzem w wielkim pudle z inną kolorówką ;) chętnie więc skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńU mnie pomadki leżały w pudełku razem z błyszczykami, ale był zbyt wielki chaos i nie o wszystkich pamiętałam, teraz przynajmniej mam wszystkie na wierzchu :)
Usuńtanio i sprytnie a przy tym funkcjonalnie :) brawo :) muszę skombinować sobie takie pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Akurat mam pudełko po Ferrero, w którym trzymam kosmetyczne drobiazgi, np. odżywki do paznokci, żele do skórek itp. Lakiery by mi się nie pomieściły, ale pomadki już tak :P Do tej pory mieszkały w organizerze z Biedronki, ale może czas to przeorganizować ;)
OdpowiedzUsuńMi lakiery też się oczywiście nie mieszczą do jednego pudełka, bo jest ich znacznie więcej :) Lakiery stoją mi w 3 pudełkach po Ferrero plus w 3 innych - trochę większych :) Pomadki zmieściły się do jednego, bo nie jest ich dużo, ale mam nadzieję, że będzie więcej :P
UsuńŚwietny pretekst by zeżreć kolejne pudełko Ferrero:D
OdpowiedzUsuńhaha :D No właśnie! :D I to jeszcze bez wyrzutów sumienia, bo przecież pudełko jest potrzebne :P
UsuńFajny organizer:) pomadek nie posiadam zbyt wiele,ale coś fajnego na lakiery by się przydało
OdpowiedzUsuńPudełko po Ferrero też się fajnie nadaje do przechowywania lakierów. Nie zmieści się tam dużo, ale można ustawić ich kilka obok siebie, no i przegródek nie trzeba robić, bo stoją stabilnie :)
UsuńŚwietny pomysł :) Ja tez kiedyś miałam tego typu pudełko w szufladzie do organizacji jakichś drobiazgów :) Wykonanie jest proste, a pomadki są ulokowane tak, że łatwo je wyjąć. Super :)
OdpowiedzUsuńZależało mi właśnie na tym, żeby były na stojąco, a one się walały po tym pudełku. Przegródka była najlepszym rozwiązaniem, bo teraz mam je poukładane tak, że wszystkie widzę i o żadnej nie zapominam :)
Usuńpodoba mi się, fajny pomysł i ładne wykonanie.
OdpowiedzUsuńPomysłowe :) i ładnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńW życiu bym tego nie wymyśliła :D A puste pudełko gdzieś miałam, więc użyję :D
OdpowiedzUsuńFajnie :) pomysłowa i zdolna dziewczyna.Ja mam taki organizer,ale kupiłam gotowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i tanie! :D Ja akurat mam bardzo mało pomadek. Może ze 3 się znajdą :P hehe
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście nie dużo, nie opłaca się im montować specjalnie własnego domku :P Ja w swoim pojemniku mam jeszcze kilka wolnych miejsc i chciałabym je zapełnić :)
UsuńDobry powód żeby kupić Ferrero :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :D Przynajmniej jest wytłumaczenie :P
UsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńja nie mam aż tylu pomadek;d
OdpowiedzUsuńNiby taki prosty, a jak bardzo efektowny. Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńWygląda na proste, ale jest czasochłonne, bo odstępy muszą być równe i sporo czasu zajmuje samo odmierzanie i wycinanie z tektury :)
UsuńOoo , a ja mam takie pudełeczko właśnie jeszcze nie zużytkowane ;) dobry pomysł wykorzystam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
Spróbuj! Jest to dosyć proste, ale czasochłonne. Chociaż potem jest wielka satysfakcja, że wykonało się coś samemu :)
UsuńMam dokładnie takie samo pudełeczko po jakichś pysznościach i również służy mi do przechowywania pomadek :))
OdpowiedzUsuńJa często zostawiam takie pudełka, bo prędzej czy później coś w nich przechowuję i zawsze się przydają na jakieś drobiazgi :)
UsuńSuper! Właśnie zastanawiałam się jak uporządkować moje szmineczki :D
OdpowiedzUsuńNo to masz podany pomysł na tacy :) Trzeba jeszcze tylko znaleźć jakieś pudełko :)
Usuńświetny pomysł na pewno z niego skorzystam :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Gdy byłam nastolatką robiłam takie przegródki w pudełkach po butach, przechowywałam w nich koraliki i różne drobiazgi. Niestety nie były takie ładne i przezroczyste, więc obklejałam je zawsze jakimś papierem. :-)
OdpowiedzUsuńładnie się to prezentuje ;) chyba sie pokusze ale na lakiery do paznokci, bo walają sie po półce ;p
OdpowiedzUsuńPomysł bombowy :D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :), na pewno go wykorzystam u siebie, bo chyba gdzieś mi się poniewiera pudełko po Ferrero :D
OdpowiedzUsuńŻe też nigdy nie wpadłam na taki pomysł z wykorzystaniem tych opakowań;) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wykonane :)
OdpowiedzUsuń