Dzisiaj
przychodzę do Was z nowością od marki Evree, a mianowicie olejkiem do
ciała Gold Argan. Jak się spisał? Zapraszam na recenzję :)
Olejek
znajdował się w kartoniku na którym możemy przeczytać, że po jego
zastosowaniu skóra ma być nawilżona, odżywiona, elastyczna i jędrna,
oraz ma odzyskać zdolność do szybszej regeneracji.
W ciągu czterech tygodni codziennego stosowania mamy zauważyć widoczną redukcję zmarszczek i szorstkości skóry.
Dodatkowo olejek nie zawiera olejów mineralnych, silikonów i parabenów, przez co może być stosowany również przy skórze z problemami. Zawiera za to witaminę E, antyoksydanty, oraz kwasy omega 3+6+9.
W ciągu czterech tygodni codziennego stosowania mamy zauważyć widoczną redukcję zmarszczek i szorstkości skóry.
Dodatkowo olejek nie zawiera olejów mineralnych, silikonów i parabenów, przez co może być stosowany również przy skórze z problemami. Zawiera za to witaminę E, antyoksydanty, oraz kwasy omega 3+6+9.
Skład olejku jest bardzo fajny:
INGREDIENTS: Argania Spinosa (Argan) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylexyl Stearate, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Sesamum Inducum (Sesame) Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Tocopheryl Acetate, Beta-Carotene, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum (Frangrance), Benzyl Salicylate, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.
Jak widzicie olejek arganowy jest już na pierwszym miejscu, potem mamy olej słonecznikowy, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, olej sezamowy, olej macadamia, olej ryżowy, witaminę E i Beta Karoten.
No to teraz przejdźmy do tego jak używało mi się olejku. Producent zaleca stosowanie go na 3 sposoby: na czystą suchą skórę, po prysznicu na mokrą lub do masażu. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem było stosowanie go codziennie wieczorem na umytą i suchą skórę całego ciała. Na początku urzekł mnie jego zapach! Olejek pachnie bardzo przyjemnie, jest to delikatny, perfumowany i elegancki zapach, który zostaje z nami na dłużej.
Kolejną rzeczą jaka zachwyciła mnie w tym olejku jest to, że na prawdę błyskawicznie wchłania się i nie zostawia nieprzyjemnej tłustej warstwy na skórze. Każda moja przygoda z olejkami kończyła się tłustym i klejącym ciałem, bo zwykle olejki nie wchłaniają się całkowicie. Tutaj jest zupełnie inaczej - olejek wchłania się praktycznie cały, a skóra pozostaje niesamowicie miękka. Mamy pewność, że nie zabrudzimy po nim naszych ubrań, ani pościeli, bo olejek nie pozostawia na skórze tłustych śladów.
Działanie olejku oceniam jako bardzo dobre. Dobrze nawilża skórę i sprawia, że staje sie ona niesamowicie gładka w dotyku, wręcz aksamitna. Po dłuższym czasie zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej nawilżona i gładsza, szczególnie na łokciach, które często bywają przesuszone. Nawilżenie na skórze utrzymuje się przez dłuższy czas. Zwykle smaruję się codziennie po każdej kąpieli, a po stosowaniu tego olejku nie zawsze było to konieczne, bo skóra nie była mocno przesuszona.
Jednym słowem olejek spisał się u mnie na medal, bo nie tylko świetnie nawilża na dłuższy czas, ale także pięknie pachnie. Do tego ma kilka fajnych olejków, a obiecany olej arganowy, który jest w nazwie rzeczywiście znajduje się na pierwszym miejscu w składzie. Myślę, że wrócę do niego jeszcze w zimie, bo wtedy moja skóra jest bardzo wysuszona i chętnie przetestowałabym również drugą wersję olejku Multioils Bomb :)
Możecie go dostać w drogeriach za 29,99zł w 100ml butelkach.
Znacie ten olejek? Lubicie pielęgnację olejami?
P.S. Powoli zaczynam świętowanie, bo jutro - 22 sierpnia obchodzę swoje urodziny :) Jak dla każdego, jest do dla mnie wyjątkowy dzień, chociaż w tym roku będzie trochę smutniejszy. W poniedziałek odszedł nasz królik i jeszcze bardzo to przeżywam, był z nami 4 lata i bardzo się z nim związaliśmy. Nie obeszło się bez smutku i łez, ale powoli przechodzi :)
Jak i w tamtym roku, teraz też pojawi się post z tym co dostałam od bliskich oraz co sobie sprawiłam sama, także wyczekujcie :) I do następnego posta!
Inne recenzje produktów marki evree:
- Krem do rąk deep moisture
- Rekonstruktor, Essentian Oils - olejek do twarzy
- Max Repair, serum do paznokci
Bardzo ciekawy olejek, ma bardzo dobry skład. Ja przeważnie używam olejków na lekko wilgotną skórę, bo tak u mnie najlepiej się sprawdzają
OdpowiedzUsuńPoklikasz u mnie w poście w linki?
Bardzo mi na tym zależy, a mam mało czasu
http://aneczkaa123.blogspot.com/2014/08/powiew-jesieni-czyli-kilka-propozycji.html
Skład też mi się podoba :) Ja wolę olejowanie na sucho, bo czuję go na skórze, a gdy wychodzę mokra z wanny i smaruję się olejkiem, to potem połowa się wytrze razem z ręcznikiem i nawilżenie jest chyba mniejsze. A dobra, co mi tam - poklikam :)
Usuńmuszę sama go wypróbować
OdpowiedzUsuń____________________________
ps. a u mnie? piękna, tiulowa spódnica
Muszę go wypróbować, bo wydaje się być idealny dla mojej skóry. Szybkie wchłanianie się i takie nawilżenie rzadko idą w parze ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, zazwyczaj oleje i balsamy które mają mocno nawilżać długo się wchłaniają. Tutaj mamy połączone dwie najlepsze funkcje - mocne nawilżenie i szybkie wchłanianie, też byłam pod wrażeniem :)
UsuńJestem zachwycona tym olejkiem i kupię na pewno Multioils Bomb :) U mnie aż tak szybko się nie wchłania, być może masz bardziej przesuszoną skórę i wręcz pije ona olejek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że masz jutro urodziny! W sobotę będę więc miała okazję Cię wyściskać! :*
Mam suchą skórę, więc może rzeczywiście go szybko pije, ale inne olejki nie wchłaniały mi się tak szybko. Na przykład Alterra zostawiała tłustą warstwę..
UsuńDo zobaczenia już jutro! :* :D
Kusi mnie, kusi
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale po tej recenzji z chęcią bym go wypróbowała, skład ma bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńJuż po północy, więc wszystkiego najlepszego :*
Fajny ma skład, bardzo bogaty i olejkowy! :)
UsuńDziękuję :*
Nie znam go, ale przez skład z chęcią się na niego skuszę ;]
OdpowiedzUsuńKochana to wszystkiego najlepszego!! :*:*:* Oby wszystkie Twe marzenia się spełniły :D
OdpowiedzUsuńO olejku czytałam już wiele pozytywnych opinii, a ja olejki bardzo lubię :D
Dziękuję Kochana za życzenia :* Ja olejki też lubię, a teraz jeszcze bardziej :D
Usuńwszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuńolejek mam i bardzo go lubię :)
dziękuję :)
UsuńOlejki bardzo lubię i ten też chętnie poznam bliżej.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń :)
a dziękuję :)
UsuńOlejki zazwyczaj mnie męczą jeśli chodzi o stosowanie na skórę przez to toporne wchłanianie ale jak mówisz, że tu idzie mu całkiem nieźle to fajnie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego Kochana! Mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz. W każdym razie życzę Ci samych cudowności i spełnienia marzeń ! :*
No właśnie, zazwyczaj olejki schną wieczność, nie wchłaniają się całkowicie i dodatkowo mamy trochę na piżamie :P Z tym jest rzeczywiście inaczej :)
UsuńDziękuję Joko! :*
Już gdzieś go widziałam, ale skład po raz pierwszy i chcę go! :) na pewno sie za nim rozejrzę jak tylko wrócę do Polski :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze troszkę spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego! :)
Pewnie widziałaś, bo jest go coraz więcej na blogach :) Skład ma bardzo fajny, no i działanie też, więc koniecznie kup jak będziesz w Polsce :)
Usuńdziękuję! :)
Ja olejek arganowy stosowałam jedynie na włosy i twarz, efekty były super :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam, ale zapamiętam go. :)
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam !! Jeszcze muszę obecnego wykończyć i zabieram się za używanie evree !! :D Mam nadzieję że spisze się dobrze :D
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim serdeczne życzenia urodzinowe!
OdpowiedzUsuńa olejek i mnie bardzo przypadł do gustu :)
Uwielbiam wszystkie olejki,ale głównie nakładam je na włosy i na twarz :) tego akurat nie znam.Nie wiem dlaczego,nie pokazuje mi się Twój blog w liście czytelniczej :(
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten kosmetyk...
OdpowiedzUsuńTeż mam przyjemność testowania olejków Evree i jestem bardzo zaskoczona ich działaniem i składami :)
OdpowiedzUsuńJak pachnie? to znaczy nie opisałaś jaki to zapach delikatny, mocny, kwiatowy? i stosowałaś może na włosy? zmienia ich kolor?
OdpowiedzUsuńTrudno ten zapach jednoznacznie określić, ale myślę, że ma w sobie kwiatową nutę. Zapach jest delikatny, tzn nie czuć go na odległość jak np. perfumy, ale po zbliżeniu nosa do ciała jest długo wyczuwalny.
UsuńNa włosy stosowałam go zaledwie kilka razy, od połowy ich długości. Pewnie jesteś ciekawa czy ściąga kolor? Nie zauważyłam tego. Mam nadzieję, że pomogłam :)
Dzisiaj kupiłam Gold Argan, ale muszę przyznać, że moim zdaniem Multioils Bomb ma tysiąc razy piękniejszy zapach! :)
OdpowiedzUsuń