Od ponad miesiąca w mojej codziennej pielęgnacji królują dwa produkty marki Iwostin. Po tym czasie chciałam się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami na temat dwóch kremów z serii Hydratia: fizjologicznego kremu z ceramidami SPF 15 oraz fizjologicznego kremowego serum na noc. Zapraszam! :)
Linia
Iwostin Hydratia została stworzona dla nawilżania skóry odwodnionej.
Preparaty te mają za zadanie ograniczać utratę wody ze skóry, uzupełniać
substancje fizjologiczne, hamować utratę mocznika i zapewniać
długotrwałe i głębokie nawilżenie. Dodatkowo linia ta zawiera
następujące składniki aktywne: hydrasalinol, mocznik, hialuronian sodu,
ceramidy roślinne oraz kompleks NMF.
Fizjologiczny krem z ceramidami SPF 15
Krem
znajduje się w zatrzaskiwanej, miękkiej tubce o standardowej dla kremów
pojemności 50ml. Lubię takie rozwiązania za higieniczne używanie
kosmetyku. Wcześniej krem znajdował się również w kartoniku, na którym
widnieją wszystkie informacje na jego temat: składniki aktywne, skład
oraz przeznaczenie.
Krem
ma ładny, delikatny zapach i treściwą konsystencję. Nałożony na twarz
szybko się wchłania, a moja sucha skóra pije go w ekspresowym tempie.
Nie pozostawia na twarzy tłustej ani błyszczącej warstwy, wchłania się
praktycznie do zera, dzięki czemu od razu można przystąpić do nakładania
makijażu.
Skóra po nim jest dobrze nawilżona i gładka. Krem jest dobrą bazą pod podkład, który dobrze się rozprowadza, nie roluje i ładnie wygląda.
Skóra po nim jest dobrze nawilżona i gładka. Krem jest dobrą bazą pod podkład, który dobrze się rozprowadza, nie roluje i ładnie wygląda.
Krem
jest hypoalergiczny, więc nadaje się dla wrażliwych cer, nie wywołuje
pieczenia, szczypania i można go nakładać nawet w okolice oczu, u mnie
nie wywołał łzawienia, jak to robi większość kremów. Uważam, że jest
naprawdę delikatny, przynosi ukojenie i zarazem dobrze nawilża.
Dodatkowym plusem jest tu filtr SPF 15, który dodatkowo chroni skórę w ciągu dnia.
Dodatkowym plusem jest tu filtr SPF 15, który dodatkowo chroni skórę w ciągu dnia.
Fizjologiczne kremowe serum na noc
Serum
również znajduje się w 50 ml tubce, tym razem odkręcanej o trochę innym
kształcie niż jego poprzednik. W sumie to dobre rozwiązanie, bo
automatycznie wieczorem sięgam po niższą tubkę kremu, bez czytania czy
to aby napewno na dzień, czy na noc. Ma bardziej treściwszą konsystencje
od kremu na dzień, ale w końcu do serum na noc. Może być stosowane
samodzielnie, lub jako baza pod inny krem nawilżający. Myślę, że podczas
zimy, kiedy moja skóra jest dużo bardziej wysuszona, używałabym go jako
bazę, teraz natomiast stosowałam go solo i taka opcja wystarczała mojej
skórze. Serum równie dobrze się wchłania, a skóra po nim jest gładka,
dobrze nawilżona, co czuć jeszcze rano po przebudzeniu i podczas mycia
twarzy. Czuję wtedy, że zmywam z twarzy nawilżającą i ochronną warstwę.
Potwierdza się więc, że krem zatrzymuje nawilżenie w skórze i zapobiega
utracie wody. Rano skóra jest nadal nawilżona, mimo że ma się wrażenie,
że wieczorem serum całkowicie się wchłonęło.
Obydwa
kremy spisały się dobrze na mojej skórze. Są dogłębnie i długotrwale
nawilżające, a skóra po nich wygląda naprawdę dobrze. Kremy nie
uczulają, nie powodują pieczenia, zaczerwienień, ani nie zapychają. Są
przeznaczone dla wrażliwych cer i takie będą z nich zadowolone.
Myślę, że seria Hydratia sprawdzi się u osób ze skórą suchą jak moja, ale również u osób po zabiegach dermatologicznych, kwasach, czy mocnej kuracji przeciwtrądzikowej wskutek których cera została mocno przesuszona.
Myślę, że seria Hydratia sprawdzi się u osób ze skórą suchą jak moja, ale również u osób po zabiegach dermatologicznych, kwasach, czy mocnej kuracji przeciwtrądzikowej wskutek których cera została mocno przesuszona.
Warto
tu jeszcze wspomnieć, że linia Hydratia zawiera również żel pod oczy,
piankę i płyn micelarny do oczyszczania twarzy oraz balsam do ciała.
Używacie kosmetyków Iwostin?
o widzisz, ja szukam czegoś do cery suchej. Myślałam o pharamceris, ale nie mogę go znaleźć u siebie w aptece;(
OdpowiedzUsuńMożesz w takim razie spróbować z Iwostinem. Powinien być w większości aptek :)
UsuńJeśli masz u siebie aptekę codzienną lub nową farmację tam jest pełna szafa kosmetyków Iwostinu i Pharmaceris :)
UsuńJa kiedyś miałam maseczkę z Iwostinu i była bardzo dobra ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają też maseczki! :)
UsuńKrem wydaje się być fajny. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy i chyba czas to zmienić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://przestrzen-piekna.blogspot.com
Jeżeli tylko masz ochotę, to myślę że warto spróbować :)
Usuńmoja mama używa kosmetyki iwostin, zaś moja skóra nie za bardzo się z nimi lubi...
OdpowiedzUsuńLubimy dermokosmetyki Iwostin, ale z innych linii. Tej nie znamy.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu Iwostin ;)
OdpowiedzUsuńTak jak ja, ale skład w mojej ocenie dobry, warto się pokusić o zakup.
UsuńJeszcze nie miałam żadnego kremu z Iwostinu, ale moja kuzynka używa tylko ich kosmetyków i jest nimi zachwycona:) Wcześnie, czy później pewnie i ja się na coś skuszę:)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu intensywnie nawilżające kremy, ale tych akurat jeszcze nie miałam ;) W sezonie jesienno-zimowym na pewno je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio używam tylko intensywnie nawilżających kremów. To już ten wiek.. :P
Usuńnie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJeden z kremów z Iwostinu mnie zapachał, bałabym się sięgnąć po jakiś inny z tej firmy :/
OdpowiedzUsuńTak? Byłam pewna, że dermokosmetyki powinny być delikatne i nie zapychać skóry. A to psikus..
UsuńMiałam z tej serii taki podstawowy krem nawilżający i byłam bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjeszcze ani razy nie miałam okazji wypróbować jakiegoś produktu z Iwostin, od kilku miesięcy jestem wierna Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńJa za to nie miałam okazji testować jeszcze Pharmaceris :) Nawet nie wiem co tam mają w ofercie :)
Usuńpowiem że z tej serii to wpierw bym piankę wyprobowała ;)
OdpowiedzUsuńRozważę zakup w zimie bo planuję poszaleć z kwasami :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że właśnie po takich zabiegach powinna się sprawdzić ta seria :)
UsuńSama nie wiem czemu ale jakoś nie przepadam za kremami z Iwostinu ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz tez używam z iwostinu jednego kremu, ale ten twój na noc to ciekawy jest, chętnie po niego siegnę : )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię marke Iwostin <3
OdpowiedzUsuń