9 lip 2014

Biovax - A+E serum wzmacniające

Jakiś czas temu miałam maseczkę firmy Biovax do włosów ciemnych, taką w fioletowym kolorze i bardzo miło ją wspominam, dlatego kiedyś podczas zakupów wrzuciłam do koszyka serum wzmacniające tejże firmy. Dzisiaj właśnie o nim.


Serum zamknięte jest w kartoniku, na którym jest bardzo dużo informacji, a najważniejsze z nich to działanie:
Serum wzmacniające A+E to prawdziwy zastrzyk witaminowy dla włosów. Receptura preparatu stworzona została na bazie witamin A i E, będących źródłem młodości i witalności. Włosy są bardzo wrażliwe na niedobór witamin A i E. Ich brak może powodować osłabienie, przesuszenie, pojawienie się łupieżu oraz większą skłonność do ich wypadania. Kruchość, brak połysku oraz tendencja do łamliwości jest widocznym objawem niedoboru tych witamin.


Tak sobie myślę, że to serum i tak nie zlikwiduje nam łupieżu, ani nie ograniczy wypadania włosów, mimo, że ma niezbędne witaminy, bo przecież nakładamy go tylko na końcówki, a nie na skórę głowy..

Efekt jaki mamy po nim zaobserwować to: zmniejszona łamliwość włosów, naturalny połysk i gładkość, włosy odżywione i nawilżone, zahamowane rozdwajanie końcówek, większa elastyczność i sprężystość włosów, włosy zdrowsze i mocniejsze.



Na kartonowym opakowaniu nie doszukałam się składu, więc na zakupach nie do końca wiemy, co kupujemy. Skład dostępny jest na tubce, czyli kiedy je odpakujemy i tak jak się domyśliłam, jest to serum silikonowe. Moje włosy lubią się z silikonami, dlatego używam go z chęcią i bez żadnych oporów. Plusem jest tutaj pompka, dzięki czemu dozujemy serum precyzyjnie, po kropelce. Można je spokojnie zabrać do torebki i dołożyć w ciągu dnia, kiedy włosy się napuszą, chociaż mi wystarcza zastosowanie go rano i już na cały dzień mam spokój.
Konsystencja jest tłusta i typowa dla silikonowych ser, ma przyjemny zapach, który pozostaje na włosach.

Jakie efekty daje na włosach?
Używam tego serum dosyć często, ale nie przy każdym myciu włosów. Nakładam go na umyte i wysuszone włosy, mniej więcej od połowy ich długości, czyli tak jak zaleca producent. Niewielka ilość - bo zaledwie dwie kropelki wystarczają do rozprowadzenia serum na moich włosach, dzięki czemu jest bardzo wydajne. Nie wiem ile go zużyłam, bo butelka nie jest przezroczysta, ale używam go systematycznie od kilku miesięcy i dalej tam jest.
Przede wszystkim nałożenie tego serum na suche włosy pomaga mi zmniejszyć puszenie się włosów. Są one ujarzmione i bardziej gładkie. Dodatkowo zauważyłam, że serum dodaje włosom blasku i rzeczywiście są one bardziej sprężyste. Włosy podcinam bardzo rzadko, bo zawsze szkoda mi obciąć kilka centymetrów, a ostatnio nawet nie ma takiej potrzeby, bo końcówki są w dobrym stanie i nie są rozdwojone. Zastanawiam się teraz czy to zasługa tego serum, czy po prostu ostatnio mają się dobrze.
Serum zalecane jest także przed zabiegiem prostowania i lokowania włosów. Do tej kwestii się nie tu nie odniosę, bo nie prostuję i nie kręcę włosów na gorąco, więc nie wiem czy zabezpiecza włosy.
Serum używane w małych ilościach, czyli w moim przypadku dwie kropelki nie powoduje przetłuszczania się włosów, ani zwijania w strąki.
Podsumowując uważam, że to serum jest godne uwagi, ale nada się raczej do ujarzmienia włosów i nadania im gładkości i sprężystości, niż do poprawy, czy regeneracji. Można je dostać w aptekach i w niektórych drogeriach, ja kupiłam w Hebe za kilkanaście złotych.

Jakie produkty Biovax się u was sprawdziły?

36 komentarzy:

  1. Nie używałam nic z tej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam to serum i lubiłam je :) Obecnie zakochałam się totalnie w olejku do włosów z L'Oreal, właśnie przygotowuję o nim wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ciekawa jestem co to za olejek i czekam, aż napiszesz :D

      Usuń
  3. tego produktu nie miałam, nawet go nigdzie nie widziałam.. z tej formy miałam tylko próbki maseczek, któe można było dorwać w Biedronce, no i nie wszystkie sie u mnie sprawdziły..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maseczki też dorwałam w Biedronce i nadal czekają na zużycie. Ciągle o nich zapominam! :P

      Usuń
  4. Muszę kiedyś wypróbować to serum:) Generalnie produkty Biovax lubię, teraz testuję maskę z olejkiem arganowym i złotem z edycji limitowanej. Po pierwszym użyciu zapowiada się całkiem nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę wypróbować więcej kosmetyków, bo póki co, jest to mój drugi produkt tej firmy i jestem zadowolona :)

      Usuń
  5. Używałam go jakiś czas temu i jest całkiem fajne, ale tak jak piszesz ma bardziej powierzchniowe działanie, niż odżywcze i regeneracyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj takie sera silikonowe dają tylko powierzchowny efekt. Myślę, nie powinnyśmy nawet oczekiwać znacznej poprawy, czy regeneracji :)

      Usuń
  6. Z Biovax miałam jedynie maskę do włosów - bardzo miło ją wspominam!
    Serum wygląda ciekawie, dobrze, że nie obciąża włosów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam maseczkę, która się u mnie dobrze sprawdziła :) Właśnie dlatego zdecydowałam się na to serum :)

      Usuń
  7. Mam je i nawet lubię :) Przerzuciłam się na to serum po jedwabiach, ale ostatnio do gustu przypadło mi serum z Joanny z Argan Oil, bo nie jest takie "silikonowe" w formie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz ja nie miałam nigdy jedwabiów do włosów, ale zawsze wydawało mi się, że one też maja taką silikonową konsystencję i działają podobnie co sera. Tak myślałam, że serum najbardziej przypadło Ci do gustu, dało się wywnioskować z ostatniej notki, ale o tym pewnie będzie w piątek :D

      Usuń
  8. Ja z Biovaxa mam maskę intensywnie regenerującą i jestem zdowolona. Tego serum jeszcze nie miałam ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że większość osób, które używały ich masek są z nich zadowolone :) Ja miałam fioletową do włosów ciemnych, ale mam też w zapasie saszetki arganowej z Biedronki :)

      Usuń
  9. Miałam to serum i bardzo je lubiłam. :) Jeśli w najbliższym czasie znów będzie na promocji (ja je kupiłam w Hebe lub SuperPharm za ok. 8zł), na pewno je kupię. Na razie testuję olejek z nowej linii Olejki Orientalne od Marion. Mam ten z migdałem i różą, i dotychczas najbardziej podoba mi się zapach - obłędny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jak pachną te orientalne olejki. Mi pewnie spodobałby się kokos, tamanu, bo lubię kokosowe nuty w kosmetykach :) Ja serum z Biovaxu też kupiłam w Hebe, ale cena nie była na promocji i kosztował kilkanaście złotych, ale nie pamiętam dokładnie ile :)

      Usuń
  10. może kiedyś wypróbuję ale na razie mam zbyt duży zapas kosmetyków do włósów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój zapas kosmetyków do włosów też jest spory i nawet nie rozglądam się za żadnymi nowościami do kolekcji :D

      Usuń
    2. ja zapisuję sobie wszystkie nowości , które mnie ciekawią do dokumentu worda, często zdarza się, że długo o czymś myślę i jednak kupię a często, że zapominam i okazuje się, że tak właściwie to ten produkt nie jest mi potrzebny i rezygnuję.

      Usuń
  11. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym serum, muszę go zobaczyć w HEBE,
    o tyle co zazdroszczę Ci zdrowych włosów i końcówek i tego, że nie musisz prostować włosów...

    też ciekawa jestem zasługi serum, bądź w związku z tym, że nie korzystasz z katów dla włosów ;)

    A nie obciążą włosów? poszukiwałam jakiejś wady, ale widzę same superlatywy... serumy i jedwabie mają to czasem do Siebie, że obciążają, szczerze mówiąc buteleczka nie zachwyca wizualnie, ale skoro jest działanie że nadaje naturalny połysk i sprężystość to dlaczego nie ?


    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kiedyś prostowałam włosy, bo zawsze podobały mi się takie gładkie i błyszczące jak tafla, a prostownica dawała mi ten efekt. Moje puszące się włosy z czasem stawały się coraz bardziej napuszone i stwierdziłam, że prostownica nie przynosi nic dobrego i odstawiłam na dobre. Teraz puch opanowuje właśnie takimi serami do włosów, a ich stan znacznie się poprawił :) Mnie to serum nie obciąża, ani nie powoduje szybszego przetłuszczania się włosów, ale trzeba pamiętać i minimalnej ilości :)

      Usuń
  12. Uwielbiam to serum :) Jest fantastyczne! Dawno go nie miałam i jak skończe to co mam to na pewno do niego wracam :) U mnie działało cuda! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się ostatnio uzależniłam od tych ser, bo ogarniają cały mój puch na głowie! Nie muszę się martwić, że po wysuszeniu włosów wyglądam jak lew, tylko dwie krople serum i już jestem jak człowiek :D

      Usuń
  13. Kiedyś miałam kupić to serum, ale w sumie z tego, co piszesz to efekty są po nim jak po większości tego typu produktów, czyli tylko do kolejnego mycia. Z Biovaxów najlepiej sprawdziła się u mnie maska z olejami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam w sumie nie oczekiwałam jakiejś super regeneracji włosów, a zasadzie okiełznania ich i doprowadzenia do ładu, dlatego jestem zadowolona. Ale rzeczywiście jeżeli ktoś szuka dobrej regeneracji, to nie jest to produkt, który to sprawi, bo działa raczej powierzchownie :)

      Usuń
  14. Miałam to serum kilkukrotnie, nawet się całkiem dobrze sprawdzało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się podoba też to, że gdy przyłożę nos do włosów w ciągu dnia, to czuję jego zapach :)

      Usuń
  15. Szczerze powiedziawszy to jeszcze żaden kosmetyk tej firmy nie zdał u mnie egzaminu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Serum Biovax nie miałam, ale z działania maski na włosy jestem zadowolona, chociaż jak na nie patrzę to jednocześnie ogarnia mnie zachwyt i rozpacz. Mimo wszystko używam, bo ma dobry wpływ na kondycję włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja niestety nie miałam nic z tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje sie bardzo prosza o regenerację :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właśnie używam maski do włosów ciemnych :) Serum miałam i to nawet dwie buteleczki już wykończyłam. Niezłe, szczególnie na suche końcówki włosów, aczkolwiek spektakularnych efektów po nim nie było.

    OdpowiedzUsuń
  20. To bardzo dobre serum i mnóstwo osób je chwali. Patrząc na skład wydaje mi się, że jest jednym z najlepszych na rynku. Do zabezpieczania końców idealne - brak alkoholu, dużo silikonów i oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam chyba próbeczkę tego. Została mi po masce. Muszę go w końcu użyć.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawierające aktywne linki będą USUWANE.
_______________________________________________________
Jeżeli przeczytałeś post, to zostaw po sobie ślad w komentarzu. Będzie mi bardzo miło! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...