W minioną sobotę punkt 12 zjawiłam się w Galerii Krakowskiej na spotkaniu, które zorganizowały dla nas Rarity i Lux Fly. Dziewczyny zabrały nas do sklepu The Secret Soap Store, gdzie pani Joanna opowiadała nam o całym asortymencie sklepu, a my mogłyśmy wszystko wąchać i testować.
Był też pyszny torcik upieczony specjalnie na tą okazję.
Następnie udałyśmy się na krakowski Kazimierz do Alchemii, by w końcu usiąść, odpocząć i poplotkować. Dziewczyny zaczęły od razu rozdawać upominki, które wydawało się, nie będą mieć końca :P
Odwiedził nas przedstawiciel firmy Bioxsine, który opowiedział nam o tym, jak działają produkty ich firmy.
Była też pani z Maroko sklep, która pokazała nam jak nakładać sproszkowany khol na linię wodną górną i dolną.
Na koniec spotkania przeniosłyśmy się w bardziej klimatyczne miejsce, gdzie odwiedził nas Pan Maciek z firmy Iwostin i przestawił pokrótce wszystkie linie dermokosmetyków.
Na koniec odbyła się licytacja, do której Zosia przeznaczyła swoje kosmetyki, a koszt zebrany z licytacji przeznaczony zostanie na zwierzaki. Każda z nas przyniosła również na spotkanie coś dla zwierząt ze schroniska i uzbierałyśmy w sumie ok 50kg karmy.
Dziękuję dziewczynom za mile spędzony czas, a organizatorkom za wykonanie świetnej roboty! :* Do dzisiaj bolą mnie barki od tego co przytachałam do domu :P
Jednak najważniejszy jest spędzony z Wami czas i możliwość poznania dziewczyn, które do tej pory znałam tylko blogów, jeszcze raz dziękuję! :)
Był też pyszny torcik upieczony specjalnie na tą okazję.
Następnie udałyśmy się na krakowski Kazimierz do Alchemii, by w końcu usiąść, odpocząć i poplotkować. Dziewczyny zaczęły od razu rozdawać upominki, które wydawało się, nie będą mieć końca :P
Odwiedził nas przedstawiciel firmy Bioxsine, który opowiedział nam o tym, jak działają produkty ich firmy.
Była też pani z Maroko sklep, która pokazała nam jak nakładać sproszkowany khol na linię wodną górną i dolną.
Na koniec spotkania przeniosłyśmy się w bardziej klimatyczne miejsce, gdzie odwiedził nas Pan Maciek z firmy Iwostin i przestawił pokrótce wszystkie linie dermokosmetyków.
Na koniec odbyła się licytacja, do której Zosia przeznaczyła swoje kosmetyki, a koszt zebrany z licytacji przeznaczony zostanie na zwierzaki. Każda z nas przyniosła również na spotkanie coś dla zwierząt ze schroniska i uzbierałyśmy w sumie ok 50kg karmy.
Dziękuję dziewczynom za mile spędzony czas, a organizatorkom za wykonanie świetnej roboty! :* Do dzisiaj bolą mnie barki od tego co przytachałam do domu :P
Jednak najważniejszy jest spędzony z Wami czas i możliwość poznania dziewczyn, które do tej pory znałam tylko blogów, jeszcze raz dziękuję! :)
W spotkaniu wzięły udział: