Po dwóch udanych przygodach z kremami do twarzy Eveline, dałam szansę kolejnemu, tym razem z serii ECOline. Zapraszam!
Producent mówi, że w serii kremów ECOline wyeliminowane zostały potencjalne składniki wywołujące podrażnienia lub alergie. Krem nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, pochodnych ropy naftowej, co ma gwarantować skuteczność produktu.
Poniżej możecie przeczytać wszystkie informacje.
Poniżej możecie przeczytać wszystkie informacje.
Jak widać, zapewnienia producenta są obiecujące, a jak jest w praktyce? No cóż, niestety muszę przyznać, że krem nie spełnił moich oczekiwań. W moim wieku nie oczekuję jeszcze wygładzenia zmarszczek, bo ich nie posiadam, ale intensywnego nawilżenia z czym ten krem sobie nie poradził. Mimo, że miał mieć długotrwałe działanie ultranawilżające najgłębszych warstw skóry, to czułam, że oddziałuje on tylko na wierzchnią jej warstwę. Nie czułam dogłębnego nawilżenia skóry twarzy, a tylko powierzchowne. Po dłuższym czasie skóra stawała się coraz bardziej przesuszona, a na twarzy zaczęło pojawiać się coraz więcej suchych skórek. Byłam zmuszona odłożyć ten krem na bok i zacząć używać innego.
Poza tym produkt wcale nie jest taki eco i hipoalergiczny, bo w składzie możemy znaleźć parabeny, a jak wiecie mogą mieć one wpływ na alergię. Poniżej zamieszczam skład, byście mogli zobaczyć jak bardzo "eco" jest ten krem.
Poza tym produkt wcale nie jest taki eco i hipoalergiczny, bo w składzie możemy znaleźć parabeny, a jak wiecie mogą mieć one wpływ na alergię. Poniżej zamieszczam skład, byście mogli zobaczyć jak bardzo "eco" jest ten krem.
Dla kogo w takim razie może być ten krem?
Sądzę, że osoby ze skórą mieszaną mogą być z niego zadowolone i te które nie potrzebują intensywnego nawilżenia, ponieważ krem zostawia mat na skórze i szybko się wchłania. Nie pozostawia także filmu i nada się pod makijaż. Natomiast osoby ze skórą suchą nie będą absolutnie z niego zadowolone.
Sądzę, że osoby ze skórą mieszaną mogą być z niego zadowolone i te które nie potrzebują intensywnego nawilżenia, ponieważ krem zostawia mat na skórze i szybko się wchłania. Nie pozostawia także filmu i nada się pod makijaż. Natomiast osoby ze skórą suchą nie będą absolutnie z niego zadowolone.
Ja już się na niego nie skuszę i raczej nie mam ochoty próbować innych kremów z serii ECOline.